Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad,
które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni
ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości
i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie.
Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie,
zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie
Matka Teresa z Kalkuty
Gdy w
mroku światłem rozjaśnionym
Wieczerza już czeka na obrusa bieli-
Wszystkim Wam tak mi bliskim, chociaż oddalonym-
Ślę myśl moją z prośbą, Byście ją przyjęli
I jak opłatek biały ze mną dzielić chcieli.
Wieczerza już czeka na obrusa bieli-
Wszystkim Wam tak mi bliskim, chociaż oddalonym-
Ślę myśl moją z prośbą, Byście ją przyjęli
I jak opłatek biały ze mną dzielić chcieli.
Życzę tym którzy są obok mnie, tym z bliska i tym z daleka, tym, którzy sprawiali ,
że ten rok był dla mnie niezwykle twórczy, tym,
którzy dzielili się swoim warsztatem ze mną, uczyli, podawali rękę , wspierali,
dawali szansę .... Anetko(Aneta Mencfel), Dorotko( Dorota Kopeć), Madziu( Magda Tomaszewska)...Czary Maryś, Peninio:)
i Wszystkim, którzy odwiedzali mojego bloga i zostawiali ciepły ślad swojej obecności...
żeby pod bożonarodzeniowym drzewkiem znaleźli radość i spełnione marzenia,
żeby
był koło nich Ktoś, z kim jak opłatkiem mogą przełamać się miłością.
Błogosławionych Świąt:)