mmmm...wielkanoc już za nami,
a ja dopiero teraz wyzbierałam zdjęcia z pisankami na gęsich wydmuszkach...
tajniki decu zdradziła mi Małgosia Gomółka ...
i mam nadzieje, ze nie udusi za wszystkie niedociągnięcia...
dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione słowo:)
Iza, nauka nie poszła w las, świetnie sobie poradziłaś, nie uduszę Cię bez obaw, każdy kiedyś zaczyna , każdy się uczy. Nie raz jeszcze coś sobie z decu zrobimy :)
OdpowiedzUsuń