sobota, 3 listopada 2012

bałwan...zawadiaka:)

ufilcowany rankiem...taki bałwan w oczekiwaniu na ZIMĘ:)

"Ufilcowała Iza bałwana
-Jak się mamy proszę Pana?
-Czy nie zimno Panu może?
Chyba coś na Pana włożę.
-Nie potrzeba mi niczego, bo ja kożuch mam ze śniegu. ( parafraza wiersza T.Kubiaka)





2 komentarze:

  1. Bałwanek wielce przystojny, a jakie ma bystre spojrzenie. Uwielbiam te różne oblicza Twojego artyzmu...

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz uskrzydla<3
dziekuję...z całego mojego pyzatego serducha:)